POZNAJMY SIĘ!
Mam na imię Klaudia i jestem mamą, żoną, przedsiębiorczynią… a przede wszystkim sobą! Znam swoje wartości, wiem, w jakim kierunku zmierzam i jestem ważna dla samej siebie. Dlatego dbam o siebie na co dzień, a nie tylko od święta. Chcę Ci pokazać, jak możesz to zrobić! Ale tak bez spiny. To miłe miejsce. Pokazuję Ci mój punkt widzenia oraz dostępne opcje, a działanie należy do Ciebie (o ile tego właśnie chcesz!). Oprócz tego znajdziesz tu różne sposoby ułatwiania sobie życia, recencje książek, seriali i podcastów oraz treści o endometriozie i minimalizmie. Zrób sobie coś pysznego do picia i zapraszam do czytania!
CO MOGĘ DLA CIEBIE ZROBIĆ!
Chcesz bym pisała dla Ciebie? Nie ma problemu! Jestem copywriterką z doświadczeniem. Specjalizuję się w artykułach blogowych na temat dbania o siebie, rozwoju osobistego oraz macierzyństwa. Piszę także na inne tematy. Chętnie przygotuję treści do sklepu internetowego, na Landing Page oraz do newslettera. Piszę także teksty we współpracy z markami (Poster Store, Bee.pl). Chcesz ze mną współpracować? Napisz do mnie na blog@kocipunktwidzenia!

JAK MOGĘ CI POMÓC?

  • 1
    NEWSLETTER
    Zapisz się, by otrzymywać dwutygodnik, w którym pokazuję, jak odzyskać czas dla siebie i żyć w zgodzie ze sobą.
    Czytaj więcej
  • 2
    WSPÓŁPRACA
    Chcesz, bym napisała o Twojej firmie lub produkcie na blogu? Kliknij tu, by poznać szczegóły!
    Czytaj więcej
  • 3
    COPYWRITING
    Chcesz, bym pisała dla Ciebie? Kliknij tu i poznaj szczegóły!
    Czytaj więcej

ZACZNIJ CZYTAĆ TUTAJ

Przeczytaj najnowsze wpisy!

Mały-wielki powrót

 

Brakowało mi pisania. Ostatni post opublikowałam ponad miesiąc temu. Nie wiedziałam, że będę miała aż tak długą przerwę w pisaniu. Nawet nie powiem, że chciałam tej przerwy. Czasem jednak  życie układa się zupełnie inaczej, niż byśmy tego chciali. Moje przewróciło się do góry nogami, zmienilo o 180 stopni i co tam jeszcze chcecie. Zmieniło się praktycznie wszystko, ale teraz już sobie to poukładałam - życie zewnętrzne, jak i moje prywatne, wewnętrzne. Jestem spokojniejsza. 

Nie powiem, że wszystkie zmiany mi się tak podobają, bo zostałam bez moich kochanych kotków. Stety niestety, ale ta gdzie są jest im o wiele lepiej. W miejscu, które znają, gdzie się nie boją. Może przyjdzie taki moment, że wezmę je do siebie, ale póki co śpię spokojnie, bo wiem, że im dobrze i są bezpieczne. 

Spokojnie. Nie przestanę pisać o kotach, bo to główny filar tego bloga. Zawsze będą miały miejsce w moim sercu, tak jak i wujek Kot. A o nim to mam już dla was historię i mam nadzieję, że teraz będę mogła pisać już regularnie. 

Mam kilka pomysłów, które chciałabym zrealizować. Może wprowadzę kilka zmian, ale do tego też potrzeboba czasu. A mój czas na razie pochłaniają wydarzenia kulturalne (wyjazd do Pragi, Tropiciel - o tym będę mogła wam napisać na dniach. Ekspedycja Ekspress, od której dostaliśmy voucher na wyjazd czeka w kolejce, więc także będzie o czym wspomnieć), a dodatkowo lekarze. Dowiedziałam się, że jestem chora. Kto mnie śledzi na Instagramie, z pewnością wie o czym mówię. O tym także będę dla was pisać. Przy okazji - czeka mnie operacja, więc przez jakiś czas także będą moją głowę zaprzątać sprawy związane stricte z tym zabiegiem. 

Podsumowując, mam nadzieję, że uda mi się pisać już w miarę regularnie, bo naprawdę mi tego brakowało. Pisanie to ważna część mojego życia od ośmiu już lat. I nie chciałabym z tego rezygnować. 

Mam nadzieję, że cieszycie się z mojego powrotu i jesteście ciekawi, co dla was przygotowałam :)

Komentarze

  1. Fajnie, że wróciłaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie ostatnio przerwa za przerwą, bo jakoś coraz mniej mnie ciągnie do wirtualnego świata :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W takim razie życzę szybkiego powrotu do zdrowia. A na blogowanie przyjdzie pora:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie Twoje słowa motywują mnie do dalszego działania. Jeśli blog Ci się spodobał, koniecznie zaobserwuj i bądź na bieżąco!