POZNAJMY SIĘ!
Mam na imię Klaudia i jestem mamą, żoną, przedsiębiorczynią… a przede wszystkim sobą! Znam swoje wartości, wiem, w jakim kierunku zmierzam i jestem ważna dla samej siebie. Dlatego dbam o siebie na co dzień, a nie tylko od święta. Chcę Ci pokazać, jak możesz to zrobić! Ale tak bez spiny. To miłe miejsce. Pokazuję Ci mój punkt widzenia oraz dostępne opcje, a działanie należy do Ciebie (o ile tego właśnie chcesz!). Oprócz tego znajdziesz tu różne sposoby ułatwiania sobie życia, recencje książek, seriali i podcastów oraz treści o endometriozie i minimalizmie. Zrób sobie coś pysznego do picia i zapraszam do czytania!
CO MOGĘ DLA CIEBIE ZROBIĆ!
Chcesz bym pisała dla Ciebie? Nie ma problemu! Jestem copywriterką z doświadczeniem. Specjalizuję się w artykułach blogowych na temat dbania o siebie, rozwoju osobistego oraz macierzyństwa. Piszę także na inne tematy. Chętnie przygotuję treści do sklepu internetowego, na Landing Page oraz do newslettera. Piszę także teksty we współpracy z markami (Poster Store, Bee.pl). Chcesz ze mną współpracować? Napisz do mnie na blog@kocipunktwidzenia!

JAK MOGĘ CI POMÓC?

  • 1
    NEWSLETTER
    Zapisz się, by otrzymywać dwutygodnik, w którym pokazuję, jak odzyskać czas dla siebie i żyć w zgodzie ze sobą.
    Czytaj więcej
  • 2
    WSPÓŁPRACA
    Chcesz, bym napisała o Twojej firmie lub produkcie na blogu? Kliknij tu, by poznać szczegóły!
    Czytaj więcej
  • 3
    COPYWRITING
    Chcesz, bym pisała dla Ciebie? Kliknij tu i poznaj szczegóły!
    Czytaj więcej

ZACZNIJ CZYTAĆ TUTAJ

Wyświetlanie postów z lipiec, 2017

Przeczytaj najnowsze wpisy!

32 matowe cienie w jednej palecie? To możliwe!

W końcu przyszedł czas na podzielenie się z wami moją jedną z dwóch ulubionych paletek - Make Up Revolution Ultra Eyeshadows. Myślę, że jeśli jesteś fanką matowych kolorów - będzie idealna dla ciebie. Różne odcienie, bardziej naturalne, które pozwalają na stworzenie przeróżnych makijaży. Dla mnie niezastąpiona.

Serum z ulubieńców, które podbiło moje serce

Serum, o którym dziś wam napiszę opanowało blogosferę już jakiś czas temu. U mnie jest bardzo długo (kilka miesięcy). Pisałam o nim w ulubieńcach, a teraz przyszła pora na całą recenzję po zużyciu prawie całego opakowania. Zostało mi go naprawdę niewiele i chyba jeszcze w lipcu się skończy.

Czas odpocząć - weekend 500 km od domu

Morze zawsze było jednym z moich ulubionych miejsc. W tym roku udało nam się pojechać na półwysep, a dokładniej do Helu. Odwiedziłam sam koniec Polski. Trasa miała 500 km w jedną stronę, ale było warto. Odpoczęłam trochę.

Minimalizm? Tak, poproszę. Z posypką, polewą i bitą śmietaną. Możecie też dorzucić jakieś owoce...

Choć moje pojęcie o minimalizmie jest dość szerokie, to zawsze w głowie siedzi mi taki schemat: maksymalnie dwa kolory, naprawdę bardzo niewiele rzeczy i znikomy odsetek ozdób. Wiem, że są ludzie, którzy tak robią, ale są też tacy, dla których idea minimalizmu jest trochę inna. I ja jestem własnie taką osobą.��…