POZNAJMY SIĘ!
Mam na imię Klaudia i jestem mamą, żoną, przedsiębiorczynią… a przede wszystkim sobą! Znam swoje wartości, wiem, w jakim kierunku zmierzam i jestem ważna dla samej siebie. Dlatego dbam o siebie na co dzień, a nie tylko od święta. Chcę Ci pokazać, jak możesz to zrobić! Ale tak bez spiny. To miłe miejsce. Pokazuję Ci mój punkt widzenia oraz dostępne opcje, a działanie należy do Ciebie (o ile tego właśnie chcesz!). Oprócz tego znajdziesz tu różne sposoby ułatwiania sobie życia, recencje książek, seriali i podcastów oraz treści o endometriozie i minimalizmie. Zrób sobie coś pysznego do picia i zapraszam do czytania!
CO MOGĘ DLA CIEBIE ZROBIĆ!
Chcesz bym pisała dla Ciebie? Nie ma problemu! Jestem copywriterką z doświadczeniem. Specjalizuję się w artykułach blogowych na temat dbania o siebie, rozwoju osobistego oraz macierzyństwa. Piszę także na inne tematy. Chętnie przygotuję treści do sklepu internetowego, na Landing Page oraz do newslettera. Piszę także teksty we współpracy z markami (Poster Store, Bee.pl). Chcesz ze mną współpracować? Napisz do mnie na blog@kocipunktwidzenia!

JAK MOGĘ CI POMÓC?

  • 1
    NEWSLETTER
    Zapisz się, by otrzymywać dwutygodnik, w którym pokazuję, jak odzyskać czas dla siebie i żyć w zgodzie ze sobą.
    Czytaj więcej
  • 2
    WSPÓŁPRACA
    Chcesz, bym napisała o Twojej firmie lub produkcie na blogu? Kliknij tu, by poznać szczegóły!
    Czytaj więcej
  • 3
    COPYWRITING
    Chcesz, bym pisała dla Ciebie? Kliknij tu i poznaj szczegóły!
    Czytaj więcej

ZACZNIJ CZYTAĆ TUTAJ

Przeczytaj najnowsze wpisy!

Bullet journal na 2021 rok

bullet journal 2021

W ubiegłym roku wybrałam sobie inny planer, ale szybko zatęskniłam za zwykłym notesem w kropki. W końcu uległam i kupiłam notes Pani Swojego Czasu #pastelowe w kolorze nazwanym Lemoniada Cytrynowa. Papier idealny, ilość stron także całkiem spora. Zaczęłam go prowadzić już w listopadzie, gdy to faktycznie miałam dość zwykłego kalendarza książkowego. Przepadłam i już pozostanę mu wierna, bo o wiele łatwiej, lepiej i przyjemniej mi się w nim planuje. Stworzyłam już rozkładówkę na następny rok i dziś chcę ci ją pokazać. 


2021 bujo

Strona tytułowa - bullet journal 2021

Jako iż zaczęłam prowadzić ten notes już w listopadzie, chciałam oddzielić sobie nowy rok specjalną stroną. Szukałam inspiracji na Pintereście i znalazłam taką, która mi odpowiada. Tutaj akurat napisy robiłam mazakiem do płyt CD, bo wiedziałam, że na następnej stronie nic nie będzie i może przebić. Nie mam także żadnych specjalnych brush penów, tylko takie zwykłe z Lidla, więc pokolorowałam rysunki farbami akwarelowymi. Po tej stronie przeszłam do jednej z najważniejszych dla mnie, czyli...

bullet journal budżet roczny planer

Bullet journal - budżet roczny 

Prowadzenie domowego budżetu sprawia mi przyjemność, ale też kontroluje nasze przychody i wydatki. Mimo tego, że moje studia kosztowały dość sporo, do tego doszła naprawa samochodu, lekarze i nieprzewidziane wydatki w grudniu (w postaci jeszcze większej ilości lekarzy oraz drogich badań, m.in. genetycznych), dzięki temu, że pilnuję wydatków oraz przychodów i wiem, na czym stoimy, udało nam się sporo w tym roku zaoszczędzić. Planuję napisać na ten temat e-booka i wiem już z Instagrama, że są chętni, by go przeczytać. Na pewno będziesz musiała na niego poczekać, bo na razie mam inne priorytety, a po za tym chciałabym, by mój pierwszy produkt był naprawdę dobry. Z ćwiczeniami, planerami i innymi bajerami. 

A teraz po krótce o samym budżecie w bullet journalu. Zamazałam kategorie, bo naprawdę nie musi cię interesować, na co będę wydawała pieniądze w przyszłym roku. Kategorie i tak każdy musi ułożyć pod siebie, bo przecież zupełnie inne wydatki ma studentka mieszkająca z rodzinami, a inne rodzina z trójką dzieci. 

Rozpisałam sobie taką jakby tabelkę na każdy miesiąc i będę je uzupełniać. Na co dzień zapisuję wydatki na karteczce i sumuję na koniec miesiąca. Rozpisałam sobie także plany budżetowe na ten rok, bo czeka nas kilka dużych, przewidzianych z góry wydatków oraz kilka mniejszych, chociażby przegląd samochodu. Zaplanowałam także, na jakich płaszczyznach będziemy pracować nad wydatkami, by je ograniczyć, ale w taki rozsądny sposób. 

Druga część to przychody. Tutaj kategorii jest o wiele mniej, bo pracujemy na etat, więc przychodzi comiesięczna wypłata, do tego czasem trafi się gotówka w formie prezentu, ale nie są to duże kwoty. Inne przychody, to np. teksty na zlecenie, których już od dawna nie pisałam, ale nie wykluczam tego w przyszłym roku. 

budżet tracker bujo

budżet 2021 bullet journal

cele bullet journal

Bullet jounal - cele roczne i miesięczne

Zapisywanie celów jest dla mnie ważne. W tym roku ze względu na pewne czynniki moje cele musiały być troszkę bardziej przyziemne. Nie mam na myśli tego, że przestaję być ambitna, ale studia pochłaniają sporą ilość czasu i siłą rzeczy jest go trochę mniej na inne postanowienia. Mając to na uwadze wiem, jakie cele mogę zaplanować i zrealizować w przyszłym roku. Są one realne i, co ważniejsze, moje. 


Mam jeszcze puste miejsca i nie będę na razie na siłę tam nic wpisywać. Poczekam, aż wpadnę na pomysł, który nie da mi spokoju i wtedy pojawi się na mojej liście. 

Stworzyłam także jedną stronę na miesięczne wyzwania, które będę realizować z wami tu na blogu oraz na instagramie i newsletterze. Chciałabym, byśmy razem zadbały o zdrowie, siebie i swoje potrzeby za pomocą właśnie takich wyzwań miesięcznych. Nie będą trudne, nie będzie zadań na każdy dzień i będą tak stworzone, by każda z nas spokojnie sobie z nimi poradziła i dzięki temu zmieniła swoje życie na lepsze. 

Wchodzisz w to? 

bujo cele

wyzwania miesięczne 2021

bullet journal 2021

Bullet journal - planuj tak, jak chcesz

Kolejną stroną w planerze był już wstęp do stycznia, a zapomniałam o kilku ważnych stronach. Tak jest, gdy się nie zrobi planu, ale na szczęście bullet journal (notes w kropki, ale może to być jakikolwiek zeszyt) ma to do siebie, że nie ma narzuconych sztywnych ram i schematów. Wybrnęłam więc z tej pułapki i oddzieliłam sobie dodatkowe strony na końcu notesu. W ten sposób nawet łatwiej będzie mi je znaleźć. 

Na razie nie ma ich dużo, ale myślę że z czasem i w miarę potrzeby będą pojawiały się kolejne i kolejne, tym samym sprawiając, że planer będzie jeszcze bardziej spersonalizowany. 

bullet journal podsumowanie roku

Podsumowanie roku w bullet journal

U Kasi na instagramie (@worqshop) zobaczyłam pytania, które mogą przydać się do podsumowania miesiąca. Postanowiłam skorzystać z nich już teraz i podsumować rok, ale także zamierzam w ten sposób podsumować każdy miesiąc w przyszłym roku, by wiedzieć, dokąd zmierzam z moimi celami. Myślę, że takie podsumowania są bardzo ważne, bo dzięki niemu wiem, na czym mi zależy, co mi się udało i nie udało osiągnąć, na co marnowałam czas i co robiłam dobrze. Wiem, nad czym będę pracować w przyszłym roku, by było lepiej i efektywniej, a jednocześnie - by pracować mniej, a nie od rana do nocy. 

Kolejna strona także była inspiracją od Kasi. Zapisałam na niej, co sprawdza mi się w planowaniu, co mi się nie sprawdza oraz, co chciałabym wypróbować. Będę tę listę uzupełniać i wprowadzać zmiany. Za to właśnie uwielbiam notesy, bo w porównaniu do gotowych kalendarzy, można - wedle potrzeb - zmieniać sposoby planowania nawet co tydzień. Na razie testuję przez miesiąc jedną formę i szukam idealnej, ale nie wiem, czy to możliwe. 

Następne dwie strony są jakby połączone. Pierwsza to regał (wiem, wygląda jak drabina) na książki, a druga to miejsce na filmy i seriale. I tak, specjalnie na książki jest cała strona, a na filmy i seriale po pół, bo filmów oglądam mało, a seriali raczej jeszcze mniej. Za to czytania, dla siebie oraz do szkoły, czeka mnie dość sporo w przyszłym roku. Jak zwykle zresztą!

Widziałam takie ładne trackery na seriale, gdzie są krateczki na odcinki i sezony, ale Netflix pamięta, gdzie skończyłam oglądać i nie czuję potrzeby, by każdy odcinek odhaczać w planerze. Tym bardziej, gdy była to np. Plotkara i ponad 20 odcinków na sezon, a sezonów 5, albo 6 (nie pamiętam już). 

book trakcer bullet journal

filmy, seriale bullet journal


W nawiązaniu do ostatniej myśli o trackerze serialowym dodam, że właśnie po to wybierasz bullet journal, a nie typowy kalendarz, bo chcesz dostosować go do siebie. Dlatego nie zmuszaj się do tabelek, krateczek, trackerów, gdy wiesz, że nie będziesz z nich korzystać. Nie ma sensu!

Tak samo, jeśli nie masz czasu, albo po prostu lubisz minimalizm, twój planer może być bez rysunków i innych takich. Może być prosty. Ma służyć tobie, a nie tylko cieszyć oko. 

Jeśli masz jakieś pytania, odnośnie planowania, napisz w komentarzu - na pewno ci odpowiem!

A tymczasem... Szczęśliwego 2021 roku, oby był łaskawszy, lepszy i jeszcze bardziej ciekawy niż poprzedni. Trzymaj się ciepło i do zobaczenia w przyszłym roku!

Komentarze

  1. Dobrego Nowego, 2021 Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczęśliwego Nowego Roku 2021:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przydałby mi się taki kalendarz :)
    Cudownego 2021 Roku życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szcześliwego Nowego Roku :D

    Super dziennik! podoba mi się bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne wykonanie! ♥ W moim przypadku Bullet Journal nie przetrwał próby czasu. Chyba łatwiej jest mi zagospodarować czas w klasycznych kalendarzach, jest przejrzyściej.
    Pozdrawiam i życzę dobrego Nowego Roku,
    Jula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro tak ci wygodniej, to korzystaj z tego, w czym wolisz planować :)

      Usuń
  6. Bardzo inspirujące. Ja już właśnie od kilku miesięcy podglądam różne buller journale i bardzo zapragnęłam taki sama robić, ale miałam kalendarz do końca roku więc chciałam go po prostu do końca wykorzystać. Na ten rok notes w kropki i kilka cienkopisów zamówione, i już nie mogę się doczekać jak będę mogła planować tak jak chcę:)
    No i jeszcze w moim przypadku, ja nigdy nie zapisałam kalendarza w całości, bo były takie dni, w których z powodu całodniowej pracy czy innych po prostu nic nie planowałam, albo były to takie rzeczy, których nie czułam potrzeby opisywać i wiele kartek się marnowało, a tutaj będę mogła zapisywać tylko takie dni jakie potrzebuje i taki notes będę miała pewnie nawet na dwa lata:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę udanej zabawy z planerem :) Ja tak samo! A tu przynajmniej nic się nie marnuje ;)

      Usuń
  7. Fajna rzecz taki bullet journale. Na pewno można się wykazać kreatywnie i dodać sobie motywacji wypełniając go. Ja mam zwykły planner w tym roku i raczej nie będę inwestować w nic innego, ale podoba mi się ta idea ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zainspirowałaś mnie do stworzenia własnego bulletu. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiem, że wiele osób uwielbia się uzewnętrzniać w tego rodzaju notesach, ale mi osobiście szkoda czasu na takie "kolorowanki", gdy mogę poświęcić go na wykonywanie konkretnych rzeczy ;) Widocznie nie drzemie we mnie żadna artystyczna dusza :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ napisałam we wpisie, że nie trzeba go ozdabiać - może być prosty i zrobiony w 2 minuty, zgodnie z twoimi potrzebami :)

      Usuń
  10. Ale piękny ten Twój Bullet. Bardzo przydatny notes, z pewnością i u mnie by się przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Prowadzę podobny notes od kilku lat fajna sprawa :) A wydatki i dochody robię sobie w exelu na kompie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ufam maszynom haha (właśnie ostatnio robią zadanie w excelu do szkoły, zastanawiałam się, jak można tak ufać komputerowi :D ja wszystko liczę ręcznie, bo mniej się mylę, niż na kalkulatorze) :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie Twoje słowa motywują mnie do dalszego działania. Jeśli blog Ci się spodobał, koniecznie zaobserwuj i bądź na bieżąco!