POZNAJMY SIĘ!
Mam na imię Klaudia i jestem mamą, żoną, przedsiębiorczynią… a przede wszystkim sobą! Znam swoje wartości, wiem, w jakim kierunku zmierzam i jestem ważna dla samej siebie. Dlatego dbam o siebie na co dzień, a nie tylko od święta. Chcę Ci pokazać, jak możesz to zrobić! Ale tak bez spiny. To miłe miejsce. Pokazuję Ci mój punkt widzenia oraz dostępne opcje, a działanie należy do Ciebie (o ile tego właśnie chcesz!). Oprócz tego znajdziesz tu różne sposoby ułatwiania sobie życia, recencje książek, seriali i podcastów oraz treści o endometriozie i minimalizmie. Zrób sobie coś pysznego do picia i zapraszam do czytania!
CO MOGĘ DLA CIEBIE ZROBIĆ!
Chcesz bym pisała dla Ciebie? Nie ma problemu! Jestem copywriterką z doświadczeniem. Specjalizuję się w artykułach blogowych na temat dbania o siebie, rozwoju osobistego oraz macierzyństwa. Piszę także na inne tematy. Chętnie przygotuję treści do sklepu internetowego, na Landing Page oraz do newslettera. Piszę także teksty we współpracy z markami (Poster Store, Bee.pl). Chcesz ze mną współpracować? Napisz do mnie na blog@kocipunktwidzenia!

JAK MOGĘ CI POMÓC?

  • 1
    NEWSLETTER
    Zapisz się, by otrzymywać dwutygodnik, w którym pokazuję, jak odzyskać czas dla siebie i żyć w zgodzie ze sobą.
    Czytaj więcej
  • 2
    WSPÓŁPRACA
    Chcesz, bym napisała o Twojej firmie lub produkcie na blogu? Kliknij tu, by poznać szczegóły!
    Czytaj więcej
  • 3
    COPYWRITING
    Chcesz, bym pisała dla Ciebie? Kliknij tu i poznaj szczegóły!
    Czytaj więcej

ZACZNIJ CZYTAĆ TUTAJ

Przeczytaj najnowsze wpisy!

Jak zrobić kotu dobre zdjęcie? | Poradnik



Za oknem przywitała mnie dziś piękna, złota jesień. Poszliśmy więc z moim P. na popołudniowy spacer. Nazbieraliśmy trochę kasztanów i żołędzi. Wzięłam trzy kasztany w zielonej, kującej skorupce, bo chciałam się dowiedzieć, jak zareaguje na nie Toffi. Ten kot boi się wszystkiego, więc liczyłam na to, że ucieknie. Ku mojemu zaskoczeniu, zaczął się do niego łasić i przytulać. Fifi próbowała go zjeść... Wpadłam na pomysł. Zrobię im jakieś ładne zdjęcie! Mówiłam setki razy: Toffi, powąchaj kasztana. Proszę. Toffi... Jak się domyślacie, ładnego zdjęcia nie ma. Za to są te, które możecie zobaczyć w tym poście. 


Wpadłam więc na inny pomysł. Jako że wczoraj nie dodałam wpisu o kotach, bo nie miałam na to siły, postanowiłam dziś nadrobić te braki. Przepraszam was za to serdecznie, ale został mi już ostatni odcinek Gry o Tron i wracam do porządnego pisania. Troszkę tu ostatnio odpuściłam, ale mam wielkie plany, więc chciałabym móc je zrealizować. 


Wracając, wpadłam na pomysł dodania poradnika: jak zrobić kotu dobre zdjęcie. Znacie mnie już trochę, więc wiecie, jakiego typu to będzie poradnik. Życzę miłego wieczoru i proszę podczas czytania nic nie jeść ani nic nie pić, ponieważ grozi to udławieniem się ze śmiechu. A jako że przez internet pierwszej pomocy udzielić się nie da, nie chciałabym mieć nikogo na sumieniu. 


Jak zrobić kotu dobre zdjęcie?
Korzystaj z tych porad, a unikniesz rozczarowań

Czego potrzebujesz? 

1. Z pewnością potrzebujesz aparat. 
2. Dobre tło. 
3. Ciekawe dekoracje.
4. Poduszkę (do leżenia).
5. Podłogę (jak wyżej).
6. Dobre światło.
7. Być może kota, ale tego jeszcze nie sprecyzowaliśmy. 


Jak się przygotować? 

1. Musisz zapewnić dobre światło. Takie nie za jasne. Idealne. Dość ciemne. Tak, by w razie jakiegoś mankamentu i tak na zdjęciu nie było nic widać.
2. Wybierz odpowiednią porę dnia. Po pierwsze: kot musi robić coś ciekawego. Po drugie: musi być odpowiednio ciemno. Więc albo robisz zdjęcie w dzień z oknami pozasłanianymi grubymi zasłonami lub robisz to w nocy przy zgaszonym świetle. Wybór należy tylko do ciebie. 
3. Dobry aparat jest tu koniecznością. Kot lubi na zdjęciach wchodzić w nadświetlną i wyglądać jak smuga. 
4. Naszykuj odpowiednie tło. Musi być na tyle dobrze udekorowane, by skutecznie odwracało uwagę od koteczka, który właśnie myje sobie krocze i nic innego nie robi. A ty czekasz z aparatem od dwóch godzin. Nie, on nie skończy, dopóki sobie nie pójdziesz.
5. Odpowiednia pozycja jest kluczem do sukcesu. Musisz tak się ułożyć, by było ci wygodnie na wypadek, gdybyś zasnął, czekając aż kot zrobi coś ciekawego. 
6. Połóż obok siebie worek pozytywnego nastawienia oraz szklankę cierpliwości. Bez nich nie dasz rady. 


Jak działać? 

1. Ułóż się wygodnie. 
2. Wybierz idealny moment, gdy kot np. wącha jesienne liście. Będzie pięknie wyglądać na zdjęciu. 
3. Włącz aparat. 
4. Kliknij przycisk robiący zdjęcie. 
5. Nie patrz na to, co się stało. Nie płacz. Tak, kot sobie poszedł. I tyle było z twojego zdjęcia. 
6. Włącz serię zdjęć i chodź za kotem z aparatem. Miej nadzieję, że jedno z tych dwustu będzie chociaż tyci odrobinę dobre. Ciesz się nim!


Powodzenia!

Komentarze

  1. Hahahaha to tak jak robić zdjęcie mojej 4-letniej wnuczce 😂😂😂 Mam poprawkę do pomysłu. Poduszkę dla siebie, dla kota karton 😸😹

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poduszka oczywiście dla siebie, do leżenia wygodnie na podłodze; D

      Usuń
  2. Haha, ciekawe porady- tu chyba przyda się morze cierpliwości;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepiej się nie przygotowywać i wziąć kota z zaskoczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzeba poczekać, aż kot zaśnie :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie Twoje słowa motywują mnie do dalszego działania. Jeśli blog Ci się spodobał, koniecznie zaobserwuj i bądź na bieżąco!