POZNAJMY SIĘ!
Hej! Jestem Klaudia i zapraszam cię do mojego miejsca w sieci. Jeśli chcesz ułatwić sobie życie i odzyskać czas dla siebie - dobrze trafiłaś. Nauczę cię, jak sprawić, by żyło ci się łatwiej oraz jak zadbać o siebie (szczególnie gdy nie masz czasu ani pieniędzy). Pokażę ci także, jak oszczędzać pieniądze. Mam nadzieję, że miło spędzisz u mnie czas. Chciałabym być dla ciebie wsparciem. Prywatnie jestem żoną wspaniałego mężczyzny i mamą Małego Człowieka. Lubię się rozwijać i nie potrafię stać w miejscu. Mam minimalistyczną duszę, która ciągle każe mi pozbywać się nadmiaru. Lubię czytać i spędzać czas na świeżym powietrzu.
CO MOGĘ DLA CIEBIE ZROBIĆ!
Jestem coprywriterką z doświadczeniem w pisaniu tekstów na blogi, strony www, sklepy internetowe. Piszę także teksty we współpracy z markami (Poster Store, Bee.pl). Napisałam dwa ebooki, które możesz zakupić w moim sklepie. Jeśli chcesz się ze mną skontaktować - czekam na twoją wiadomość. Możesz być pewna, że odpiszę na e-mail.

JAK MOGĘ CI POMÓC?

  • 1
    NEWSLETTER
    Przeczytaj list od serca i treści, których nie ma nigdzie indziej.
    Czytaj więcej
  • 2
    INSTAGRAM
    Odwiedź mój sklep i dowiedz się, co mam w ofercie.
    Czytaj więcej
  • 3
    WSPÓŁPRACA
    Napisz do mnie i razem ustalimy warunki współpracy.
    Czytaj więcej

ZACZNIJ CZYTAĆ TUTAJ

Przeczytaj najnowsze wpisy!

Ogarniam Się z personalizowanym organizerem - sprawdź, dlaczego warto!

Organizer różowy ogarniam się z dodatkowymi wkładami i bawełnianym woreczkiem na podłodze.

Nowy planer? Poproszę! Od zawsze kocham wszelkie artykuły papiernicze oraz piśmiennicze. Gdy odezwała się do mnie przedstawicielka Ogarniam Się, nie mogłam nie zgodzić się na współpracę. Wybrałam personalizowany organizer i dodatkowe wkłady, a potem nie mogłam doczekać się paczki. Mama mi świadkiem, że gdy ją otworzyłam, byłam zachwycona! 

Personalizowany organizer Ogarniam Się - gładki i przyjemny papier

To, że kocham planery i notesy, to jedno. A to, że nie każdy mi odpowiada, to już zupełnie inna kwestia. Największe znaczenie ma dla mnie papier. Naprawdę nie lubię, gdy strony są cienkie, przebijające i takie, po których nieprzyjemnie się pisze. Dlatego czekałam jak na szpilkach, by dotknąć papieru w organizerze Ogarniam Się. I odetchnęłam z ulgą, bo jest gładki, gruby i przyjemny w dotyku. Podpisałam stronę tytułową brush penem Tombow i nic nie przebiło na drugą stronę. Na co dzień piszę długopisem, więc tym bardziej nie powinno być problemu.


Bawełniany woreczek wielorazowy w kwiaty z napisem Ogarniam się.

Organizer personalizowany - dopasuj go do swoich potrzeb

Organizer Ogarniam Się jest w całości personalizowany. Możemy wybrać:
  • kolor okładki (6 odcieni),
  • stronę tytułową (2023 lub 2022/2023),
  • wzór na stronie tytułowej (7 motywów),
  • rozkładówkę (tydzień na dwóch stornach pionowy lub poziomy oraz tydzień na jednej stronie, a na drugiej miejsce na notatki - datowane lub bez dat). Są także dzienne rozkładówki.
Sprawdź, jakie kolory i strony są dostępne > Organizer Ogarniam Się

Kolor okładki i stronę tytułową wybrałam bardzo szybko. Nad rozkładówką zastanawiałam się o wiele dłużej. W końcu wybrałam poziomy tydzień na dwóch stronach. Myślę, że kolejny raz wybiorę inną i przetestuję, która najlepiej mi się sprawdzi. 

Kiedyś moje planowanie wyglądało inaczej. Nie każdego dnia miałam listę zadań do zrobienia. Pracowałam wtedy na etacie na trzy zmiany. Jednocześnie nie zapisywałam tak trywialnych rzeczy jak zmywanie. Dlatego też nie każdy dzień był zapisany i było mi po prostu szkoda marnujących się pustych stron. 


Planuj tak, jak lubisz - wygodne rozkładówki tygodniowe do wyboru

Teraz jednak ma to sens. Mój przeciętny dzień składa się z wielu zadań:

  • związanych z pracą i prowadzeniem firmy,
  • związanych z dzieckiem,
  • obowiązków domowych,
  • odpoczynku itd.

Mój stan psychiczny się pogorszył i muszę zapisywać sobie wszystko, najlepiej rozbite na jak najmniejsze zadania (❌: posprzątać kuchnię, ✔️: wytrzeć blat, schować naczynia, umyć zlew). Przez to każdego dnia robi mi się średniej długości lista niewielkich zadań, które muszę zrobić. Dodatkowo dzielę je na kategorie, tworząc trzy kolumny. Dlatego też pozioma rozkładówka na ten moment ma dla mnie największy sens.

Zamówiłam sobie także kalendarze miesięczne, ale okazało się, że nie doczytałam na stronie i we wkładzie z rozkładówkami tygodniowymi też takie są. Mój błąd. Oprócz tego jest tam także:

  • kalendarz roczny na dwie strony na 2023 i 2024 rok (po 2 strony na każdy),
  • dodatkowy kalendarz miesięczny na styczeń 2024,
  • rozkładówki tygodniowe na styczeń 2024.

Okładka organizera Ogarniam się z bliska - zamykanie organizera na magnes.

Znajdź swój ulubiony sposób planowania

Jeśli taki system planowania okaże się dla Ciebie zbyt szczegółowy, możesz kolejny raz wybrać tylko kalendarze miesięczne i w ogóle zrezygnować z rozkładówek tygodniowych. W ogóle nie chcesz planować? Nic straconego. Organizer daje tyle możliwości, że głowa mała. Możesz zakupić samą okładkę i dobierać do niej dodatki, które najbardziej Ci odpowiadają.

Możesz też dokupić wkład na kolejny rok i korzystać z tej samej okładki (lub kupić nową w innym kolorze). A jeśli okaże się, że taki system planowania Ci nie odpowiada, możesz też wykorzystać tę okładkę jako segregator, albo wpiąć do niej czyste kartki i zrobić notes na studia czy jako dziennik. 

W organizerze są miejsca na długopis oraz różnego rodzaju karteczki, kartki, koperty i inne świstki, które przeważnie walają się po biurku lub torebce. Dzięki temu można mieć wszystko w jednym miejscu i nic nie zgubić. 


Organizer na 2023 rok - rozkładówka miesięczna widok z góry.

Co chcesz planować? Wybierz wkłady do organizera

Wkłady w organizerze można wpinać i wypinać, gdy tylko mamy taką potrzebę. Jeśli planer leży na biurku, nie ma problemu. Jednak gdy trzeba go gdzieś zabrać, warto wziąć tylko potrzebną część zamiast nosić cały. Wtedy można wpiąć tylko aktualny i przyszły miesiąc oraz dodatkowe potrzebne strony. Co mi się podoba? Te już zapisane można w każdej chwili wypiąć i odchudzić trochę organizer.

Wkłady do organizera Ogarniam Się

Do wyboru mamy różne wkłady. Są suchościeralne (plan zajęć dzienny lub zaoczny oraz plan nauki) oraz zwykłe, drukowane na papierze. Nie będę wymieniać ich wszystkich, ale dostępne są m.in.: 

  • planer studenta dziennego, zaocznego, ucznia i nauczyciela (oraz inne z tym związane, np. pracy dyplomowej lub ocen),
  • planery miesięczne i tygodniowe bez dat,
  • habit tracker,
  • planer finansów, posiłków,
  • rozrywka...
Sprawdź tu, jakie jeszcze wkłady mogą być Twoje! > Wkłady do organizera Ogarniam Się

Planer na 2023 rok - rozkładówka tygodniowa, dni tygodnia umieszczone poziomo na dwóch stronach.

Planuj po swojemu

Trudno było mi się zdecydować, ale wybrałam takie najciekawsze, które najbardziej mnie zainteresowały:
  • nauka języka,
  • planer zdrowia,
  • life planer.
Chciałam zobaczyć, jak będzie wyglądał planer nauki języka, choć chwilowo nie mam tego w planach, ale chciałabym wrócić do nauki. 

Planer zdrowia przyda się na pewno, bo jest tam kalendarzyk miesiączkowy, kontakty do specjalistów, ważne informacje na temat zdrowia (np. alergie, przebyte zabiegi itd.). Warto to wszystko mieć w jednym miejscu. Zapiszę sobie tam także schorzenia, na które cierpią moi bliscy, bo lekarze często pytają o choroby w rodzinie, a ja wtedy mam w głowie wielką pustkę.

Life planer przyda się do podsumowania aktualnego roku i zaplanowania następnego. Wykorzystam go w życiu prywatnym. To chyba mój ulubiony wkład i na pewno jeszcze o nim opowiem.

Dodatki przydatne podczas planowania

Myślę, że dokupię sobie także inne wkłady (chyba, że dziewczyny będą chciały kontynuować współpracę :)) i będę korzystać z tego organizera. Zobaczymy, jak się sprawdzi, ale na razie jestem pozytywnie nastawiona. 

W sklepie są także dostępne inne dodatki, planery oraz akcesoria (w tym piśmiennicze). Możecie więc obkupić się w jednym miejscu. A jeśli lubicie darmowe materiały, wystarczy zapisać się do newslettera Ogarniam Się. Ja tak zrobiłam i dziś (24 października) odebrałam Dziennik Jesieniary-Ogarniary. Jeszcze nie zaglądałam do środka, ale to aż 87 stron ebooka. 

Ten organizer poczeka sobie do końca roku, choć niektóre rzeczy zacznę już powoli sobie zapisywać. Uzupełnię na pewno planer zdrowia i kawałek life-planera.

Jak Ci się podoba taka metoda planowania? Znasz już organizery i inne produkty Ogarniam Się? A może to dla Ciebie nowość? Daj znać w komentarzu!

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie Twoje słowa motywują mnie do dalszego działania. Jeśli blog Ci się spodobał, koniecznie zaobserwuj i bądź na bieżąco!