POZNAJMY SIĘ!
Mam na imię Klaudia i jestem mamą, żoną, przedsiębiorczynią… a przede wszystkim sobą! Znam swoje wartości, wiem, w jakim kierunku zmierzam i jestem ważna dla samej siebie. Dlatego dbam o siebie na co dzień, a nie tylko od święta. Chcę Ci pokazać, jak możesz to zrobić! Ale tak bez spiny. To miłe miejsce. Pokazuję Ci mój punkt widzenia oraz dostępne opcje, a działanie należy do Ciebie (o ile tego właśnie chcesz!). Oprócz tego znajdziesz tu różne sposoby ułatwiania sobie życia, recencje książek, seriali i podcastów oraz treści o endometriozie i minimalizmie. Zrób sobie coś pysznego do picia i zapraszam do czytania!
CO MOGĘ DLA CIEBIE ZROBIĆ!
Chcesz bym pisała dla Ciebie? Nie ma problemu! Jestem copywriterką z doświadczeniem. Specjalizuję się w artykułach blogowych na temat dbania o siebie, rozwoju osobistego oraz macierzyństwa. Piszę także na inne tematy. Chętnie przygotuję treści do sklepu internetowego, na Landing Page oraz do newslettera. Piszę także teksty we współpracy z markami (Poster Store, Bee.pl). Chcesz ze mną współpracować? Napisz do mnie na blog@kocipunktwidzenia!

JAK MOGĘ CI POMÓC?

  • 1
    NEWSLETTER
    Zapisz się, by otrzymywać dwutygodnik, w którym pokazuję, jak odzyskać czas dla siebie i żyć w zgodzie ze sobą.
    Czytaj więcej
  • 2
    WSPÓŁPRACA
    Chcesz, bym napisała o Twojej firmie lub produkcie na blogu? Kliknij tu, by poznać szczegóły!
    Czytaj więcej
  • 3
    COPYWRITING
    Chcesz, bym pisała dla Ciebie? Kliknij tu i poznaj szczegóły!
    Czytaj więcej

ZACZNIJ CZYTAĆ TUTAJ

Przeczytaj najnowsze wpisy!

Oczyszczacz powietrza PRIME3 SAP11 - czy warto?

oczyszczacz powietrza tani i dobry

Dzień dobry! Kiedyś przeczytałam u Niebałaganki o oczyszczaczu powietrza i zaczęłam intensywnie nad tym myśleć. Ania pokazywała jeden z porządniejszych - i co za tym idzie droższych - oczyszczaczy powietrza, ale ja od razu wiedziałam, że to ponad mój budżet. Szukałam czegoś małego, w miarę ładnego i za niewielkie pieniądze. Zastanawiałam się nad dwoma, aż w końcu mój wybór padł na oczyszczacz powietrza PRIME3 SAP11. Był w moim budżecie, jest niewielki oraz cichy. Parametry pokazały, że spokojnie wystarczy do oczyszczania powietrza w jednym pomieszczeniu na raz. Czy się sprawdził? Czy było warto? 


Oczyszczacz powietrza


Oczyszczacz powietrza - po co?


Pierwsza moja myśl o zakupie oczyszczacza powietrza pojawiła się w mojej głowie podczas największych mrozów, które sprawiły, że powietrze wręcz śmierdziało od smogu. Zdarzyło się to tylko raz, bo nie mieszkamy w aż tak dużym mieście, ale zdaję sobie sprawę, że mieszkańcy chociażby Krakowa mają takie doznania na co dzień - i wcale nie są one przyjemne. Wtedy tylko pomyślałam o oczyszczaczu powietrza, ale nie zdecydowaliśmy się na jego zakup.

Drugą taką myśl miałam, gdy mój partner kichał, kaszlał i się dusił i nie mogliśmy znaleźć żadnego powodu tej sytuacji. Owszem, ma alergię, ale było już wysprzątane wszędzie, sierści brak, a problem nadal nie znikał. Rzuciłam luźny pomysł: może kupimy oczyszczacz powietrza. Zgodził się... i na tym się skończyło. 

Po przeczytaniu tekstu Ani zdecydowałam, że to już pora i trzeba w końcu zakupić oczyszczacz powietrza, bo inaczej nie będzie ciekawie. Ja już także kichałam przez większość czasu, a nie potrafiłam znaleźć przyczyny tego zjawiska. 

oczyszczacz powietrza - warto?




Oczyszczacz powietrza - tani i dobry


Jako iż jestem osobą, która do wydawania pieniędzy jest ostatnia, nawet nie myślałam o tych drogich, wypasionych oczyszczaczach powietrza, bo po prostu szkoda było mi na to pieniędzy. Wiem, że na zdrowiu się nie oszczędza, ale postanowiliśmy najpierw wypróbować oczyszczacz powietrza z niższej póki cenowej, a w dalekiej przyszłości, we własnym domu, być może zdecydujemy się na taki większy. 

Przeglądałam sobie oferty sklepów i znalazłam dwa oczyszczacze powietrza, które mieściły się w naszym założonym na ten cel budżecie. Po porównaniu parametrów padło na oczyszczacz powietrza PRIME3 SAP11, który może nie jest znanej marki, ale przebijał tamten pod wieloma względami.


Oczyszczacz powietrza PRIME3 SAP11 - zalety


Jest to tylko oczyszczacz powietrza bez nawilżania go! ale i nawilżacza nie szukaliśmy, więc dla nas nie jest to żaden minus. Działa na filtr HEPA, węglowy i wymaga jego wymiany mniej więcej raz na rok przy normalnym, codziennym użytkowaniu. Zaznaczam, że u nas powietrze naprawdę nie jest takie złe jak w większych miastach. Oczyszcza on powietrze wielostopniowo.

Maksymalna powierzchnia, na której dobrze działa to 11 metrów kwadratowych. I tu przydaje się matematyka. Od razu przeliczyłam sobie, ile metrów ma nasze największe pomieszczenie, czyli sypialnia (czego oczywiście już nie pamiętam i muszę to sprawdzić...). Jak się okazuje, sypialnia ma ponad 15 metrów kwadratowych. 

Wzięłam też pod uwagę drugi parametr, czyli wydajność - 40 metrów sześciennych na godzinę. I tu już sypialnia się mniej więcej mieści na godzinę oczyszczania. 

Drugi z tych oczyszczaczy miał wydajność 6 metrów sześciennych na godzinę... także wybór był oczywisty. 

Kolejnym ważnym aspektem dla mnie był poziom hałasu, który wynosi 35 dB (na tym poziomie hałasu jest szept). Oczyszczacz powietrza szumi cichutko, ale można włączyć mu tryb turbo i wtedy jest ciut głośniejszy. U nas chodzi na tym podstawowym programie. 

W sypialni włączamy go na mniej więcej 1-1,5 godziny. W innych pomieszczeniach na godzinę. 

Oczyszczacz powietrza PRIME3 SAP11 pokazuje również poziom wilgotności powietrza i jak się okazało, u nas ten poziom jest bardzo niski. Zalecana wilgotność mieści się w przedziale 40-60% w zależności od temperatury (przy temperaturze 19-20 stopni Celsjusza jest to 55-60%. Taka właśnie temperatura panuje u nas w mieszkaniu, co pokazuje oczyszczacz). U nas wilgotność wynosi zawsze poniżej 40%. 

oczyszczacz powietrza jaki wybrać

tani oczyszczacz powietrza



Oczyszczacz powietrza PRIME3 SAP11 - czy warto? 


Czy warto kupić oczyszczacz powietrza PRIME3 SAP11? Oczywiście! Za 199 zł (tyle za niego zapłaciłam) otrzymujemy mały, poręczny i cichy oczyszczacz o całkiem dobrej wydajności. Ale same parametry techniczne to nic takiego. Ważniejsze jest to, jak sprawdza się on w praktyce. 

Otóż... mój partner przestał się dusić i kaszleć aż tyle. Ja również mniej kicham w domu. Ogólnie śpi nam się lepiej, gdy oczyszczacz powietrza pochodzi przez godzinę wieczorem. Gdy odwiedziła mnie moja mama, stwierdziła, że oddycha się u nas lepiej. To chyba odpowiednia recenzja. 

Więc, jeśli szukasz taniego i dobrego oczyszczacza powietrza, ten będzie odpowiedni. Nie zajmuje dużo miejsca, wygląda całkiem przyzwoicie i przynosi efekty. Myślę, że bezpośrednio przekłada się to na nasz komfort oraz zdrowie. 



Co sądzisz o oczyszczaczach powietrza? Masz? Nie masz? Chcesz mieć? A może uważasz, że to zbędny gadżet? Daj znać w komentarzu!

Trzymaj się ciepło i do zobaczenia!



Komentarze

  1. Bardzo praktyczny gadżet :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Mi tam firma bez różnicy - ważne żeby działał. Jaki ci się sprawdza? :)

      Usuń
  3. nie mam oczyszczacza ale myślę aby jakiś zakupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przydałby mi się na moją alergię, ale muszę najpierw kupić odkurzacz, zepsuł się :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślałam kiedyś o oczyszczaczu... super, że pomógł ! ; )
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam, ale coraz częściej zastanawiam się nad zakupem. Myślę, że to bardzo przydatne urządzenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widzisz, też się długo zastanawiałam - może kiedyś się zdecydujesz ;)

      Usuń
  7. Jak już się wyremontuję, to taki oczyszczacz powietrza będzie u mnie must have :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam w domu nawilżacz powietrza. O oczyszczaczu czytałam dużo i słyszałam kilka opinii i raczej na razie nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawilżacza nie mam, ale przy naszej wilgotności raczej by się przydał :(

      Usuń
  9. Nigdy nie miałam oczyszczacza powietrza, a chyba tez powinnam o tym pomyśleć. Mieszkam w sercu dużego miasta, przy bardzo ruchliwej trasie i tak, w czasie mrozów naprawdę czuć ten smog...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam w planach zakup, bo jestem alergikiem, więc myślę, że by pomógł. Na razie nie mam na to budżetu w ogóle.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie Twoje słowa motywują mnie do dalszego działania. Jeśli blog Ci się spodobał, koniecznie zaobserwuj i bądź na bieżąco!