Jutuby to kopalnia wiedzy na wszelkie tematy. O ile jakąś tam wiedzę zgłębić chcecie. Ostatnio oglądałam filmik Red Lipstick Monster i zainspirowałam się jej pudełkiem po butach. Zapytacie, jak pudełko po butach może inspirować? Ano, może. I to bardzo.
Moje kosmetyki były we względnym ładzie. Wiedziałam, co gdzie mam. Widziałam, że każdy ma swoje miejsce, ale był to dla mnie i tak jakiś taki chaos. Teraz jest o wiele lepiej, choć to jeszcze nie mój ideał (muszę się paru kosmetyków pozbyć, by było lepiej). Chcę wam tylko pokazać, jak teraz wygląda moja toaletka. Jakoś nie pomyślałam, żeby zrobić zdjęcia krok po kroku.
Przed
Jak widać, względny ład i porządek był. Wysokie w jednym pojemniku, niskie w drugim. Palety z tyłu, pędzle w pojemniku. Ale bardzo mi się to nie podobało i na szczęście przyszła możliwość zmiany.
Organizer
Wiem, że nie jest idealne zrobiony, bo jest krzywy i widać miejsca klejenia, ale ja jestem z niego zadowolona. Obcięłam kartonowe pudełko lekko pod skosem. Następnie zrobiłam przegrody, przymierzając kosmetyki za każdym razem. Gdy byłam zadowolona, okleiłam wszystko papierem i wygląda tak.
Po
Palety znów stoją z tyłu. Pędzle mają dwie przegródki (oczy i twarz). Perfumy mają jedną i trochę. Produkty prasowane stoją, więc lepiej wiem, co gdzie mam i widzę, który produkt biorę. Wcześniej stały jeden na drugim. Podkłady i bazy są w jednym miejscu (dążę do posiadania jednej bazy i jednego podkładu). Wysokie i niskie kosmetyki do oczu mają dwie przegrody. Pomadki mają trzy. Wydaje mi się, że teraz wszystko jest o wiele lepiej dostępne.
A jak wy przechowujecie kosmetyki do makijażu?
Ja mam szafkę na kosmetyki tylko muszę do niej dorobić przegródki :D
OdpowiedzUsuńoo:)
UsuńWow! Ale porządek... ja mam wszystko w jednym koszyczku...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
ja i moja miłość do organizerów nie dalibyśmy rady :)
UsuńŚwietne, będę musiała też o czymś takim pomyśleć!
OdpowiedzUsuńpowodzenia :)
UsuńO jeju, a ja po prostu mam jedną trzecią tej ilości, mieści się w każdej małej kosmetyczce - zmniejszenie ilości kosmetyków to najlepszy dla mnie sposób na porządek. :D
OdpowiedzUsuńja sporo podostawałam, ale lubię też makijażem się bawić :)
UsuńAle świetna metamorfoza, piękny kolor okleiny i wzór podoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńto papier prezentowy z rossmanna za grosz ;D
UsuńMusze porozmawiac z mezem o takim organizerze, bo moje kosmetyki sa w mega nieładzie:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoje kosmetyki leżą w pudełku z nadzieją że coś z nimi zrobię. ;) Super organizer
OdpowiedzUsuńnaadzieja umiera ostatnia ;D
UsuńNie mam tylu kosmetyków, więc nie miałabym czego organizować, ale moja kuzynka zrobiła sobie świetny organizer z pudełka po butach :D
OdpowiedzUsuńten też z pudełka po butach :)
UsuńOjjj przy mojej ilości kosmetyków takie coś by mi się bardzo przydało! Nie musiałabym kopać w kosmetyczce tyle razy dziennie... :D
OdpowiedzUsuńracja ;)
UsuńU mnie jest artystyczny nieład :))
OdpowiedzUsuńPudełko bardzo pomysłowe.
Pozdrawiam :))
dzięki :)
UsuńTeż by mi się coś takiego przydało, ciekawy post!!:) Będę zaglądać tu częściej, zapraszam również do mnie na bloga www.milkowomi.blogspot.com Pozdrawiam!:))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTeż zastanawiam się, jak ogarnąć kosmetyki i przybory łazienkowe. Co prawda jeszcze nie mam wybranej szafki do łazienki, ale biorę od razu to wszystko pod uwagę ;) Ale kolorowych mam mało - zazwyczaj po jednym egzemplarzu, ew. w zapasie, jak już mi się kończy, a trafię na promocję ;)
OdpowiedzUsuńja mam po jednym z pielęgnacji :)
UsuńPiękny organizer! Bardzo pomysłowy i oszczędny ;) Ja za dużo kosmetyków do makijażu nie posiadam, więc część po prostu stoi na komodzie, a reszta jest schowana w łazienkowej szafce.
OdpowiedzUsuńhttps://hamster-and-life.blogspot.com/
moja mama ma podobnie ;)
UsuńŚwietna zmiana :) Ja mam organizery z Biedronki na kosmetyki do makijażu - sprawdzają się u mnie idealnie ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że ci się sprawdzają. Nie raz je oglądałam, ale jakoś nie mogłam się zdecydować ;)
UsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń