POZNAJMY SIĘ!
Mam na imię Klaudia i jestem mamą, żoną, przedsiębiorczynią… a przede wszystkim sobą! Znam swoje wartości, wiem, w jakim kierunku zmierzam i jestem ważna dla samej siebie. Dlatego dbam o siebie na co dzień, a nie tylko od święta. Chcę Ci pokazać, jak możesz to zrobić! Ale tak bez spiny. To miłe miejsce. Pokazuję Ci mój punkt widzenia oraz dostępne opcje, a działanie należy do Ciebie (o ile tego właśnie chcesz!). Oprócz tego znajdziesz tu różne sposoby ułatwiania sobie życia, recencje książek, seriali i podcastów oraz treści o endometriozie i minimalizmie. Zrób sobie coś pysznego do picia i zapraszam do czytania!
CO MOGĘ DLA CIEBIE ZROBIĆ!
Chcesz bym pisała dla Ciebie? Nie ma problemu! Jestem copywriterką z doświadczeniem. Specjalizuję się w artykułach blogowych na temat dbania o siebie, rozwoju osobistego oraz macierzyństwa. Piszę także na inne tematy. Chętnie przygotuję treści do sklepu internetowego, na Landing Page oraz do newslettera. Piszę także teksty we współpracy z markami (Poster Store, Bee.pl). Chcesz ze mną współpracować? Napisz do mnie na blog@kocipunktwidzenia!

JAK MOGĘ CI POMÓC?

  • 1
    NEWSLETTER
    Zapisz się, by otrzymywać dwutygodnik, w którym pokazuję, jak odzyskać czas dla siebie i żyć w zgodzie ze sobą.
    Czytaj więcej
  • 2
    WSPÓŁPRACA
    Chcesz, bym napisała o Twojej firmie lub produkcie na blogu? Kliknij tu, by poznać szczegóły!
    Czytaj więcej
  • 3
    COPYWRITING
    Chcesz, bym pisała dla Ciebie? Kliknij tu i poznaj szczegóły!
    Czytaj więcej

ZACZNIJ CZYTAĆ TUTAJ

Przeczytaj najnowsze wpisy!

Kim jestem?


W dzisiejszym świecie mało kto pokazuje, kim jest naprawdę. Ukrywamy się pod innymi postaciami, by rodzice byli zadowoleni, by sprawić radość dziadkom, by znajomi nas akceptowali, by mieć przyjaciół. Często w tym wszystkim zapominamy o sobie i swoich uczuciach. W labiryncie życia naprawdę można się zgubić. 


Warto usiąść i pomyśleć, czy moje życie wygląda tak, jak tego chcę. Warto usiąść i przemyśleć to, czy jestem taka, jaka chcę być. A może tak naprawdę utknęłam w martwym punkcie zadowolenie rodziców i nie wiem, czego sama chcę od życia. Jestem tylko pewna, że to nie to, co robię. Warto usiąść i chwilę pomyśleć nad sobą. Czy czuję to, co czuć chcę? A może chronicznie jestem smutna i niezadowolona z życia? A może mam jakieś potrzeby, ale boję się o nich głośno mówić? 

Jeśli tak jak ja, znalazłaś się w takim punkcie życia, że właśnie do ciebie dotarło: coś jest ze mną/ z moim życiem nie tak - mam dla ciebie bardzo dobrą wiadomość. Znalazłam sposób, by poznać siebie, swoje potrzeby, przekonania. Zrozumieć, czy dawne i aktualne decyzje były dobre, czy też nie. Sposób ten pomoże ci wyjść z dołka i wspiąć się na wyżyny życia. Myślę, że sprawia także, że jest lżej na sercu, a problemy jakoś mają mniejsze znaczenie. 

Dziennik uczuć

Wzięłam do ręki notes i długopis. Zapisałam datę. Pomyślałam chwilę i zapisałam wszystko, co w tamtym momencie czułam. Nie było tego wiele, ale po przeczytaniu zauważyłam, że coś jest nie tak, jak być powinno. Zgubiłam się gdzieś w życiu z moimi potrzebami i pragnieniami. 

Ale nie jest to moment, żeby się załamać 

Jest to idealny moment, by rozpocząć pracę nad sobą. By zapisać kilka postanowień. By zmienić plany. By zmienić przyzwyczajenia i nawyki. By zrobić coś nowego. By zrzucić maskę. By powiedzieć nie. By powiedzieć tak. By się choć na chwilę uśmiechnąć. 

Dziennika nie piszę codziennie, choć nazwa mówi coś zupełnie innego. Zauważyłam przez to, że ciężko u mnie z wytrwałością i systematyką. Ale to także jest do naprawienia. Pracuję nad sobą każdego dnia. A dzięki dziennikowi widzę, czy przeważają u mnie pozytywne czy negatywne emocje. Wiem, co mogę zmienić. Wiem, że muszę już reagować.

A czy ty pomyślisz teraz nad sobą? Czy twoje życie wygląda tak,  jak zawsze tego chciałaś?

Komentarze

  1. Ja kiedyś przemeblowałam swoje życie diametralnie. Nie było łatwo, ale teraz, z perspektywy czasu wiem, że to była najważniejsza i najlepsza decyzja w życiu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nasze drogi są zawiłe i często, jak się zagalopujemy, to odkrywamy, że dotarliśmy nie tam, gdzie chcieliśmy, ale grunt to iść świadomie, bo gdzieś tam czeka to idealne miejsce. Wiem, bo je znalazłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przed chwilą na innym blogu przeczytałam "niech ten rok się już skończy!" i uderzyła mnie myśl, że w tym roku chyba pierwszy raz od wieku lat ani razu tak nie pomyślałam. Więc cóż, chyba tak, chyba moje życie wygląda tak, jak chcę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przemyśleć ten temat :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam kiedyś taki moment, jednak tak jak piszesz - czasami trzeba zwolnić, zobaczyć w jakim miejscu się jest i dokąd zmierza :)

    Pozdrawiam, Tak Po Prostu BLOG :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja powoli wprowadzam właśnie zmiany w moim życiu, inne przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak byłam młodsza niestety nie żyłam tak jak chciałam, tylko próbowałam wszystkich dookoła zadowolić. Na szczęście ma już to dawno za sobą :) Może moje życie nie wygląda ta jak to sobie zaplanowałam bo przecież nie wszystko można mieć i nie wszystko od nas zależy, ale jest mi dobrze :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie Twoje słowa motywują mnie do dalszego działania. Jeśli blog Ci się spodobał, koniecznie zaobserwuj i bądź na bieżąco!